Powinnam czuć się beznadziejnie, ale tak nie jest. Dziwna sprawa, chyba się już pogodziłam z tym, że nie wyglądam normalnie. 105 kg, ostatnio na tym pasku widniało 91 kg, dokładnie w marcu 2018 roku. Tyję sobie na potęgę i nic z tym nie robię. A jak robię, to po tygodniu, dwóch się poddaję, myśląc "jebać to, i tak jestem grubasem". Smutne, ale prawdziwe, na co dzień w lustrze nie widzę tego. Ale jak ktoś zrobi mi zdjęcie znienacka, myślę sobie w duchu "wyglądam jak potwór, nie patrzcie na mnie". Mam ochotę wówczas zapaść się pod ziemię. Też tak masz?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Mr.Antyfas
10 listopada 2020, 08:07Nie wyglądasz jak potwór, a oceniając tak siebie, świadczy o naszym społeczeństwie, znajomych i bliskich.
kasiaa.kasiaa
2 listopada 2020, 20:31Miałam. Spotkałam kolegę ze szkoły i zapytał mnie co ze siebie zrobiłam 🙈 Zobaczyłam się kilka dni później na zdjęciu ze szkoły mojej córki. Oniemiałam, że jestem taka brzydka. Dziś wszystko się zmieniło, bo ja zmieniłam myślenie 🙂 Zmień i Ty 🙂 Nie musisz być grubasem 😉😁😊 Powodzenia 😊
ZrobiszToMala
2 listopada 2020, 20:41Bardzo bym chciała :(
kasiaa.kasiaa
2 listopada 2020, 20:54To zrób to 😉
Mr.Antyfas
10 listopada 2020, 08:21Czyli krzywdę zrobił Ci kolega.
kasiaa.kasiaa
10 listopada 2020, 08:46Mr.Antyfas wręcz przeciwnie 😀 Dzięki niemu spojrzałam na siebie i postanowiłam się zmienić 😀 Dziś mu za to dziękuję 😀
Aminii
2 listopada 2020, 19:25Czasami na zdjęciach wyglada sie gorzej niz w rzeczywistości, zależy od pozy i perspektywy. Najważniejsze to znaleźć motywacje, nie tylko wygladowa, ale tez zdrowotna, chociaż wiem jak to cieżko :(
agazur57
2 listopada 2020, 19:13zdjęcia są zdradliwe i odbicia w lustrze też.