Witam Was kochane ;) Na wstępie pragnę podziękować ,że poświęcasz swój czas dla mnie. Od dzieciństwa miałam problem z wagą. Mama nigdy nie była aktywna tak samo jak babcia i dziadek. Ojca nie znałam wiem ,że mama przechodziła przez niego piekło. Nigdy nie oszczędzali na mnie zawsze kupowali słodycze bądź fast foody. W podstawówce miałam problemy przez dziewczyny które mi dokuczały. Z czasem wujek zaczął mi dokuczać, sam dba o siebie zdrowo je i chodzi na siłownię. Na początku wakacji zrozumiałam ,że moim powołaniem jest strzeżenie prawa i chronienie ludzi. Oczywiście od razu wzięłam się za siebie. Gdy jedna z wuefistek usłyszała do jakiej szkoły chcę iść powiedziała ,,Natalia jesteś ,za gruba nie poradzisz tam sobie idź do zawodówki" Zrozumiałam ,że muszę robić to co chcę. Dosłownie pół życia robiłam to co inni chcą. Żebym była szczęśliwa muszę robić to co chcę. Lepiej jest mieć krótkie życie które jest pełne rzeczy które się lubi robić, niż długie bezsensowne życie. Zadałam sobie pytanie co chcę robić, co by mi sprawiało radość. Od tamtego momentu robię wszystko w tym kierunku. Aktualnie biegam od stycznia można powiedzieć ,że powoli się uzależniam. Zaczęłam od 11 Marca 30dniowy program z Jillian Michaels. Oczywiście jem znacznie zdrowiej niż kiedyś potrawy są urozmaicone i mniej kaloryczne. Chciałam na zakończenie dodać ,że moja waga przed założeniem tutaj konta osiągała 78kg aktualnie jest 74. Oprócz minimalnego spadku wagi zmieniłam również myślenie, kiedyś chciałam wszystko szybko dziś dam sobie nieograniczoną ilość czasu.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Margarytka02
21 marca 2014, 09:27Kochana moja odpowiedz jest na moich komentarzach pod wpisem. Pozdrawiam Cię cieplutko wraz z tym słoneczkiem za oknem .
Cassieeee
19 marca 2014, 20:42powodzenia ! ;)
Margarytka02
17 marca 2014, 11:36Bardzo dziękuję że do mnie napisałaś. Jesteś b. dzielna z tym bieganiem. Jesteś młoda i na pewno dasz sobie radę. Najważniejsze , że zrozumiałaś , że musisz robić to co lubisz żeby być szczęśliwą. To najważniejsze. Często sobie powtarzaj - chcę robić to co lubię- a żli ludzie nie mają na mnie żadnego wpływu
lemoone
16 marca 2014, 21:52Ogromne gratulacje! Trzymaj tak dalej, bo ważne jest robić coś w kierunku tego, co chce się osiągnać!