Rano jadąc do pracy marzły mi łapki - chyba czas wymienić rękawiczki rowerowe na te całkowicie zakrywające palec.
Na szczęście inwestycja w kurtkę rowerową okazała się strzałem w dziesiątkę. Nie dość że jestem lepiej widoczna (intensywny zielony kolor z elementami różu) to jest mi cieplutko i mnie nie przewiewa :)
No ale w pracy z marzłam. Niektórym ludzią nie idzie wytłumaczyć jak działąja termostaty. I uporczywie nastawiają na chłodzenie i temp. 25C - tylko że termostat włączy sie dopiero po przekroczeniu tych 25C żeby co kolwiek zrobić :/ no i tak w pracy sobie marzłam :( Siedziąłam w swetrze i polarze.
W domu też grzejniki ani myślą grzać choćby odrobinkę.
Więc sobie tak marznę w pracy i w domu.
Dlatego wczoraj po powrocie z pracy nie chciało mi się siedzieć w zimnym mieszkanku i to samej, i pojechałam do centrum handlowego połazić.
Co skończyło się wydaniem kasy :) kupiłam sobie nową torbę na fitness :) ręcznik, rękawiczki, mnóstwo herbat owocowych i trochę spożywki. No i się zagrzałam :D
Menu:
Ś: 3 kromki SONKO, 1 trójkącik serka Hochland fit ze szczypiorkiem, 6 plasterków pomidora
2Ś: jabłko
O: makaron smażony z tuńczykiem z puszki (w sosie własny) z cebulką, czosnkiem i bazylią - porcji wyszło ok. 450 ml (takie mam pudełko) ale zjadłam ok. 2/3 więcej nie dałam rady
P:-
K:-
Napoje:
2 kawy z mlekiem + 1 kostka cukru
4 x herbata owocowa bez cukru
Ćwiczenia:
17 km przejechanych rowerem
2 x 10 minut spacerek na i z przystanku autobusowego do domu
innaona
22 września 2012, 11:42Oj przechlapane z tym zimnym :-). Ja chociaż teraz w domu mam ciepło- choć trochę się spóźnili bo przeziębienie mnie dopadło na całego. 3maj się Kochana
martini18
22 września 2012, 09:32ja uwazam tak samo. :) chce sie zdrowo odzywiac przede wszystkim zeby maluszek dostawal wszystko co mu potrzebne, a nie zeby mniec przybrac na wadze. a w fastfoodach czy slodyczach przeciez nie ma nic dobrego dla dziecka, wiec po co mam sie tym opychac? :) no i czas leci stresznie szybko studiujac, wiec szybciej spotkam moje malenstwo ^^ale nie wszyscy moga byc ktywni w ciazy, niektorzy maja specjalne przeciwwskazania, badz czuja sie strasznie przez cala ciaze. wspolczuje takim osobom, i jestem wdzieczna ze nie jestem jedna z nich. oj, ja tez nie lubie marznac, dobrze ze sie w centrum handlowym zagrzalas :)