Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zero motywacji



Nic nie będzie z odchudzania jeśli nie będę do tego gotowa.
Muszę najpierw poukładac sobie wszystko w głowie, bo inaczej tylko się pogrążę.

Nie mogę powstrzymac się od jedzenia!
Matko! Ile ja jem!!!



  • Przy...kosci

    Przy...kosci

    7 czerwca 2011, 19:13

    Jestem tego samego zdania,co kolezanka:) Musisz przede wszystkim uwiezyc w siebie.Mialam ten sam problem ale mysle,ze mam to juz za soba. Trzymam za Ciebie kciuki. Pozdrawiam...

  • MUFINKA4

    MUFINKA4

    7 czerwca 2011, 13:41

    HEJ ZOLIBOMKO:P NIE PODDAWAJ SIE!!! WSZYSTKO JEST W TWOICH REKACH. WIEM,ZE ODCHUDZANIE WYMAGA MEGA DUZO WYRZECZEN,ALE WIESZ CZYM SIE ZAWSZE MOTYWUJE??? PATRZE NA DZIEWCZYNY,KTORE BYLY KIEDYS GRUBE,ALE DZIEKI SWOJEJ SILNEJ WOLI POTRAFILY OSIAGNAC SUKCES. ICH HISTORIE POTWIERDZAJA,ZE DA SIE OSIAGNAC CEL NA KTORYM CI BARDZO ZALEZY.JA TEZ OD BARDZO DAWNA ODCHUDZAM SIE,CHUDNE,ALE POTEM MI TO WRACA. I TAK W KOLKO MACIEJU... ALE GLOWA DO GORY DAMY RADE. KTO ZA NAS TO ZROBI JAK NIE MY SAME:P BUUUUZIAKI!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.