Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 6


Dzisiaj rano na wadze 101,70.Cholera jasna , to ma iść w drugą stronę . No , ale brak ćwiczeń i małe grzeszki  dały o sobie znać. Dzisiaj z dietą dużo lepiej .Zjadlam mało, a mam nadzieję , że i trochę dzisiaj poćwiczę.

Motywacja większa , bo zarezerwowałam wczasy nad morzem w sierpniu.Mam zamiar wyglądać szczuplej i czuć sie lepiej w swoim ciele.

   

 

aha, co do mojej krotkiej  blond fryzurki wszyscy w pracy  stwierdzili, że wyglądam dużo lepiej i młodziej.I rzeczywiście to chyba kwestia przyzwyczajenia.:)

  • duszka189

    duszka189

    23 kwietnia 2012, 20:21

    waga niech sobie skacze jak chce ale ważne byś ty się dzielnie prowadziła i szklana nie będzie miała wyjścia jak spadać w dół! a motywacja i cel przed tobą! więc do dzieła Kochana!!!!!!!

  • moniq1989

    moniq1989

    23 kwietnia 2012, 20:07

    Fajnie, że dobrze że wyglądasz w nowych włosach! Pozdrawiam ciepło!

  • anilewee

    anilewee

    23 kwietnia 2012, 17:39

    musisz się i nam koniecznie pokazać:) a gdzie na wakacje?;>

  • jerzokb

    jerzokb

    23 kwietnia 2012, 14:25

    Oj, muszę wybrać się do fryzjera. Zarosłam i włosy wyglądają jak siano.

  • anetalili

    anetalili

    23 kwietnia 2012, 13:48

    Jak nie będzie grzeszków to i waga będzie spadać :)

  • extaza

    extaza

    23 kwietnia 2012, 13:33

    tez nie dawno scielam wlosy na krotko i rowniez niemoglam sie przyzwyczaic tydzien mi to zajelo ....milego dnia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.