Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
waga spada- 6 kilo w tydzień


   Nie było mnie wieki, ale prawdę mówiąc nie było czym się chwalić. Co prawda trochę ćwiczyłam ,jeździłam na rowerze, chodziłam na kije, ale z dietką było gorzej.Przytyłam parę kilo i nie mogłam ich zgubić

  Tydzień temu postanowiłam koniec.Zaczęłam dietę kopenhaską .Wiem , że ta dieta ma wielu przeciwników, ale ja potrzebowałam szybkiego efektu.Po prostu przestałam już wierzyć, że mi się  uda.Chciałam też trochę zmniejszyć żołądek  I zmienić swoje nawyki żywieniowe.(odchudzanie zaczyna się w głowie)

 
  Dietę rozpoczęłam w zeszły poniedziałek, a dzisiaj na wadze zobaczyłam 6 kilo mniej.Czasami było ciężko, ssało mnie w żołądku, ale wiedziałam , że nie mogę się poddać.To, że ta dieta jest bardzo rygorystyczna, ale mi to bardzo pomogło.Wiedziałam , że nie mogę podjadać .Gdyby nie to na pewno bym coś chwilę coś chrupała

Przede mną jeszcze parę dni diety kopenhaskiej , a potem zamierzam jeść 5 małych posiłków i wprowadzić regularne ćwiczenia.
 WIERZĘ , ŻE MI SIĘ W KOŃCU UDA
tancerka.aspx

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.