Zastanawiam się , czy ta 8 z przodu na wadze to jakaś fatamorgana.Jest tak blisko, 1 kg dzieli mnie od pierwszego celu i co?Już widzę ja oczami wyobraźnii , czekam już parę miesięcy.I co .Staje na wage a tam 2 kilo więcej.....I znów od nowa.oh
A wakacje coraz bliżej......
OCarolaila
28 czerwca 2010, 07:51chciałam dodać jakiś tematyczny obrazek do swojego dzisiejszego wpisiku , wpisałam na google odpowiednie hasło i moim oczom pokazał się ów obrazek...a potem twój pamiętnik. No naprawdę niesamowite hahaha... Obrazek obleśny do granic możliwości. Oby te 2 kilo poszło jak najszybciej precz a wraz za nimi kolejne kilogramy ;) pozdrawiam serdecznie
Terka1965
29 maja 2010, 22:45Ómeczka będzie jak złoto nie martw się , a kiedy mi to zdjęcie zrobiłaś ? nawet poopalać sie nie mogę w zaciszu hi hi hi
Abuja
25 maja 2010, 14:21hej. nie martw sie :* ja wczoraj ważyłam 94 a dzisiaj 92 także to pewnie woda albo okres albo duza kupka :P
iwona088
25 maja 2010, 13:05o matko to zdjęcie jest straszne,,,, więcej optymizmu kochana i kilogram poleci sobie gdzieś daleko
ODCHUDZANKA
25 maja 2010, 13:04DOBRZE trzeba tylko uwierzyc w siebie !!!!!!!!!!!
anna.helena
25 maja 2010, 12:54hejka:))))) a może siłą ducha przeganiaj tą "9" z przodu - mi to czasem pomagało hi hi jak mówiłam sobie ... chudniesz, chudniesz właśnei spada ci tłuszczyk !!!!!!! może ciutkę zmodyfikuj swoje jedzonko, ilość wody wypijanej i ćwiczenia a szybciej ujrzysz "8" upragnioną ?????? 3mam kciuki by fatamorgana stała się jawą. pozdrawiam