Oj ktoś tu miał rację... Pokochałam Mel B! Kocham ją, jej ćwiczenia, jej głos, jej twarz, jej POŚLADKI! Pośladki.. Tak. Ma boskie. :D
Ale... Nie to pośladki Mel B są tematem tego wpisu... :)
Miałam dzisiaj 4 dzień z Jej ćwiczeniami (dla przypomnienia) : 10 minut brzuch, 10 minut pośladki, 10 minut nogi i 15 minut cardio ( w tej kolejności), do tego dorzucam sobie 10 minut hula hop. :)
Przez chwilę bałam się, że moje nogi zamiast stać się mniejsze, zgrabniejsze staną się wielkie i umięśnione. Ale! (nie zapeszając) Już po tych 4 treningach moje ŁYDKI są smuklejsze! Nie sądziłam, że to jest w ogóle możliwe. Udka.. Z moimi udami zawsze było ciężko i chyba trochę potrwa aż coś w nich "drgnie" i zaczną chudnąć. :) A moje pośladki... Odrobinę się podniosły! :) O brzuchu za bardzo się rozwodzić nie będę, bo wiadomo jak to z brzuszkiem jest. Raz jest mniejszy, raz większy... jakoś po dwóch tygodniach ćwiczeń się zmierzę i dam znać ogólnie jak ze wszystkimi wymiarami. :) Waga.. Na wagę również nie patrzę. Zdecydowałam, że na wagę spojrzę jak minie miesiąc. Wtedy będzie to pewniejsze niż patrzenie codziennie na nią i mówienie "ooo jaaa, schudłam!", na drugi dzień "CO?! PRZYTYŁAM 2KG?! JAK TO?!" - to jest bez sensu i demotywuje!
Dlatego koniec z patrzeniem na wagę :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ksiezniczka
10 listopada 2013, 22:04Ja osobiście nie lubię jej ćwiczeń na brzuch, a mówiąc szczerze może bym i lubiła ale nie daje rady, za to nogi i pupa jak najbardziej
yoloxx
10 listopada 2013, 21:07mel b jest GENIALNA! też ją kocham i jest o wiele lepsza od Chodakowskiej - dużo mówi, mówi wesoło, motywuje i bawi!: )
pepper.23
10 listopada 2013, 19:28Mel B jest świetna! ćwiczyłam z nią nogi i naprawdę widać było różnicę :) u mnie nie będzie ( na szczęście) codziennego patrzenia na wagę, bo własnie się zepsuła ;)
nieniewielka
10 listopada 2013, 15:57też ćwiczę z Mel 4 dzień. Zakwasy straszne, ale każdego dnia powtórka z rozrywki :D
adiana7
10 listopada 2013, 15:50Też zaczęłam MEL B, jestem też 4 dzień, w sobotę pierwsze mierzenie - mi jej ćwiczenia też się podobają choć przy mojej posturze ciężko mi niektóre wykonać, robię ćwiczenia na brzuch głównie, na wagę też nie ma co patrzeć codziennie, lepiej raz na tydzień lub dwa, mi też się wydaje że jej treningi dają szybkie efekty, to się czuje już podczas ćwiczeń, mam nadzieję że cm będą lecieć migiem :)
Gosia1154
10 listopada 2013, 13:46Mel B to wulkan emocji. Nawet jak teraz ćwiczę z Jillian to dodaje mel b :) Ona jest jak nałóg! Fajna, że też zakręciłaś się melką :D Powodzenia !
Nat121
10 listopada 2013, 12:57Też zaczęłam ćwiczyć z Mel B po wielu nieudanych próbach z Chodakowską, która była dla mnie zbyt nudna. Za to Mel... Niesamowicie motywuje swoim głosem, energicznością i przede wszystkim cudowną figurą. Powodzenia, będę Cię obserwować! :)
HollyShit
10 listopada 2013, 12:38o tak, Mel B działa cuda. już zapomniałam co to celulit na moich pośladkach. :D
zakompleksiona113
10 listopada 2013, 12:37Ja tez przestalam patrzeć na wage :) Pieknie Ci idzie, powodzenia :))
Pauliska95
9 listopada 2013, 23:20Ja w wakacje ćwiczyłam z Mel B, po 3 tygodniach moja pupa wyglądała jak nie moja ;p szkoda, że zdjęć nie zrobiłam. ;p I szkoda, że przestałam ćwiczyć, ale od jutra powracam ;p
580Selene
9 listopada 2013, 23:06Tak ... ona ma os w głosie hahha tez lubię ja słuchać a ten dekolt po prostu hipnotyzuje : )))) ostatnio spodobały mi się również ćwiczenia z Jillian szczególnie ten układ mi podpasował, byłam czerwona jak burak!!1 http://www.youtube.com/watch?v=FTT4W8ygJ7w Pozdrawiam
ZMelB
9 listopada 2013, 23:00biana18 - też tak myślałam, póki nie poznałam Mel B :) Ale każdy jest inny i lubi coś innego. :)
ZMelB
9 listopada 2013, 22:59Prosto po ćwiczeniach z Mel B uśmiech nie schodzi z twarzy przez długi, długi czas. :) Jeśli jak ja masz problem ze skurczami w nocy, polecam wieczorkiem przed snem wypić magnez. Gdyby nie to.. Już dawno bym nie ćwiczyła przez ten okropny ból. :)
biana18
9 listopada 2013, 22:58nie lubie cwiczyc z zadna trenerka. wole sobie sama ulozyc plan :p
Czarodzieje
9 listopada 2013, 22:53ja dziś zaczęłam z mel b :] też jestem zadowolona i ciesze się że piszesz tak entuzjastycznie :]