Moje wczorajsze menu - po ważeniu zjadłam batonika i dwie rureczki:(
ŚNIADANIE - ok 7:15
serek wiejski
pomidor
3 rzodkiewki
kubek herbatki na trawienie (0,5l)
II ŚNIADANIE - ok 9:30
kubek kawy z mlekiem + pastylka słodzika (0,5l)
2 rurki waniliowe kruche
mieszanka chińska - kawałki piersi z kurczaka + mieszanka warzyw chińska + ananas z puszki + dodatkowo grzybki mun
woda z cytryną - 2 szklanki
PODWIECZOREK - 14:30
20 dag winogronek
KOLACJA - ok 17:30
jajecznica z 3 jajeczek z koperkiem
3 grzanki - na zdjęciu tylko dwie:)
PO KOLACJI - ok 18:00
batonik musli bananowy
serek wiejski
pomidor
3 rzodkiewki
kubek herbatki na trawienie (0,5l)
II ŚNIADANIE - ok 9:30
kubek kawy z mlekiem + pastylka słodzika (0,5l)
2 rurki waniliowe kruche
OBIAD - 12:00
4 łyżki ryżu brązowegomieszanka chińska - kawałki piersi z kurczaka + mieszanka warzyw chińska + ananas z puszki + dodatkowo grzybki mun
woda z cytryną - 2 szklanki
PODWIECZOREK - 14:30
20 dag winogronek
KOLACJA - ok 17:30
jajecznica z 3 jajeczek z koperkiem
3 grzanki - na zdjęciu tylko dwie:)
PO KOLACJI - ok 18:00
batonik musli bananowy
FitAnnie
29 marca 2012, 18:32Hej, moim zdaniem nie ma sensu ważyć się tak często, bo nie widać efektów, albo będzie Ci się wydawać, że tyjesz. Zważ się po tygodniu :)