Hej !
chcaialam sie dowiedziec czy tylko ja mam ten problem....jestem na dietcie...moj chlop nie....ja nie wyje...on tak....robie dwa obiady....wiem ze to upierdliwe....ale uparlam sie ze schudne.....ja nie wyje ...on mi placze ze juz nie jem z nim tych samych obiadow...JA PRDL.....HELP LUDZIEEE :D
zerrrokalorrii
4 marca 2017, 16:24moze dlatego ze ma poprostu depreche....
izabela19681
4 marca 2017, 12:17Masz dziwnego faceta. Gdzie on widzi problem, że jesz co innego, póki jemu dajesz to co on lubi? On ta ze wszystkim??? Zachowuje się co najmniej jak przedszkolak.
zerrrokalorrii
1 marca 2017, 11:11Komentarz został usunięty
bialapapryka
28 lutego 2017, 23:29Niech je to co Ty :)
zerrrokalorrii
1 marca 2017, 20:07on nie chce jesc tego co ja....ona chce zebym to ja jadla to co on...to co my zawsze razem jedlismy......
bialapapryka
1 marca 2017, 20:13Ale czemu aż tak bardzo mu na tym zależy?
zerrrokalorrii
1 marca 2017, 20:15nie mam pojecia.....moze za dobrze mi idzie....
Durrr
28 lutego 2017, 22:53Gotoj mu to samo, co sobie - i problem bedzie mial rozwiazany. Ja jak gotuje sobie dietetycznie, to żona ma do wyboru - albo je to samo co ja, albo robi sobie obiady sama. Tak wiec raz na 5-6 dni nachodzi ja, zeby zrobic sobie cos swojego, ale i tak wtedy robi to na tyle zdrowo, ze jem z nią to samo (na zasadzie - zamiast kurczak/ryz/oliwa - robimy chinskie, spaghetti - ale na wlasnych sosach, z wolowiny)
zerrrokalorrii
1 marca 2017, 20:09probuje mu dawac ale jest ciezko bo jest przyzwyczajony do starej naszej kuchni i to mu nie gra ze ja sobie gotuje co innego i on mi tego jesc nie chce...on placze ze ja juz nie jem z nim starych obiadow :/
Durrr
1 marca 2017, 21:40To niech sobie gotuje stare obiady - izzy, przeciez z kuchni go nie wyganiasz...
MariaMagdalena1974
28 lutego 2017, 22:37Tez tak mialam;)))))Ale to mu przejdzie;)
zerrrokalorrii
1 marca 2017, 20:10lepeij daj wskazówke co zrobic na taka sytuacje bo tu chodzi ze ja z nim nie jem naszych starych obiadow.....