Rozchorowałam się także dziś nie będzie postu na moim blogu ani tu nie napiszę nic mądrego.
Niestety wiąże się to z bólem głowy, bóle brzucha, mięśni lekkimi wymiotami i gorączką + ogólne rozbicie do lekarza dostanę się dopiero w poniedziałek, bo nie jestem nagłym przypadkiem , a zapisy do rodzinnego są dopiero na następny tydzień. Mam również możliwość kiblować pod przychodnią od 5 00 rano i błagać, któregoś lekarza żeby mnie przyjął, ale wolę pokurować się sama w ciepłym łóżeczku. W końcu po to płacę składki by sama się leczyć :(
Pozdrawiam
Kamila112
6 marca 2013, 19:01Życzę zdrówka. Wszystkiego dobrego życzę.
agness80
6 marca 2013, 18:28Zdrówka. Życzę