plan ramowy na dziś średnio udało się zrealizować
do roboty zaspałam i nic się dziś nie udawało ...
śniadanie 10:00 - jogurt z truskawkami (tak jak zaplanowane tylko troszkę później)
przekąska 13:00 - kawałek tortu urodzinowego (jakoś nie umiem się powstrzymać jak widzę takie cudowności przekładane kremem)
obiad 18:00 - kurczak grillowany (to też było zaplanowane tylko wcześniej) + kawałek pomelo (podobno działa antycelulitowo)
kolacja - nie bardzo chce mi się cokolwiek ale być może skończy się na owsiance z jabłkiem
kalorycznie być może nie przekroczyłam granicy rozsądku ale dobrze to nie wygląda
waga dziś rano drgnęła lekko i mam nadzieję, że jak się opamiętam to spadać będzie dalej
powodzenia i trzymam kciuki za wszystkie Wasze działania
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
inesiaa
12 lutego 2014, 21:50Mi tez plan nie wychodzi a jak nie planuje to idzie swietnie, no i badz tu czlowieku madry;) damy rade:)
Grubaska.Aneta
12 lutego 2014, 20:04pewnie lewą noga wstałaś:/
szila1987
12 lutego 2014, 19:08damy radę będzie ok
Siwa79
12 lutego 2014, 18:51Dasz radę! Trzymaj się chudziutko;))