Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
4. Za dużo jem.


Chyba zbliża mi się @. Zamiast schudnąc przytyłam 2kg, a tyle raczej od rogalika nie przytyłam ;3. Zdarza mi się teraz częstsze podjadanie oraz ciągły głód. Wczoraj nie zrobiłam przysiadów,bo miałam straszne zakwasy i ból nie dawał mi ich wykonac :D Dziś będzie mój 3 dzień z a6w. Wczoraj trochę go w sumie oszukałam,bo nie zrobiłam 2 serii bo nie dałam rady podnosic już więcej nóg przez te przysiady. 

A jak z dietą? 
Ogółem próbuję nie jeśc dużo, nie podjadac i zdrowo.
Jednak nie udaje mi się,ale postanawiam poprawę xD
Zjadłam pare ciasteczek,  przesadzam z ilością jedzenia i jem częściej niż powinnam.


Jestem na siebie wkurzona, chce do wakacji schudnąc ~6kg,ale zaczynam wątpic,że mi się uda. Mam nadzieje,że siostry będą mi przypominały o diecie i opierdzielały jak przestanę cwiczyc. ;3

Robi się cieplej,może zacznę jeździc na rowerze?:D Muszę sobie uda i pupe poprawic bo najbardziej mi przeszkadzają ;/ Jest jeszcze lodowisko,ale jakoś mi sięznudziło,za dużo tam przebywałam, mniej znajomych jeździ. No trudno. Nie zacznę biegac, bo się do tego nie nadaję,szybko się męczę,nie mam ochoty i nie lubię biegania.Chyba,że w coś gram,wtedy nawet nie zwracam uwagi na to,że biegam,ale tak normalnie bez celu to mi nie idzie.Więc bieganie sobie odpuszczam :D 

Dziś jeszcze zrobię przysiady (jak dam radę ) , a6w i trochę rozciągania. 

  • Smakoholiczka

    Smakoholiczka

    7 marca 2014, 10:05

    Hm..... Co by Ci doradzić... Rzeczywiście pewnie było by Ci raźniej jak by ktoś Ci towarzyszył... Szkoda że ja nie mogę ćwiczyć. Zakładam taką trochę nietypową grupę wsparcia , jak coś to zapraszam :D A podjadanie przed @ no cóż , rzecz normalna , heheh

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.