Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
4/30


Dzień czwarty zaliczony. Cudem, bo już miałam odpuścić. Zły dzień.
Duży błąd jaki zrobiłam to to, że w pierwszy dzień zmagań z Ewą zmierzyłąm tylko biodra, talie i szyję. (99,86,33). To co było wymagane do ogólnej oceny mojej figury. Dziś po 4 dniach zmierzę wszystko mimo, że już mi wstyd za te wymiary co już podałam.
udo w najgrubszym miejscu: 61
udo nad kolanem: 48
łydka: 41
biodra: 98
talia: 84 (chyba się,źle zmierzyłam albo to dzięki odstawieniu gazowanych napoi)
ramię:30 (pamiętam, że było kiedyś 33)
WSTYD . ALE TO CHYBA MI DA KOPA :)


  • zakodowana

    zakodowana

    24 maja 2013, 20:32

    dlatego jakoś się przemogłąm ;) jutro będzie lepiej :)

  • ania14021994

    ania14021994

    24 maja 2013, 20:29

    Nie odpuszczamy ! Walczymy :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.