śniadane (płatki owsiane, żytnie, otręby pszenne, mleko 2%, miód)
II śniadanie (bułka pełnoziarnista, sałata, wędlina drobiowa, ogórek, sok pomarańczowy)
przekąska (wędlina z indyka)
obiad (warzywa na patelnię z makaronem razowym, pierś z kurczaka z grlla, oliwa z oliwek)
kolacja (chleb z siemieniem lnianym, sałata, rzodkiewka, ogórek, wędlina drobiowa, jogurt jogobella)
Razem: około 2000 kcal
ćwiczenia: 160 minut spaceru, rowerek stacjonarny 45 minut
Motywacja: jest oczywiście, ale od rana mam wielką ochotę na słodycze, pierwszy raz odkąd zaczęłam dietę. Jakieś dobre ciasteczka :D Zbliża się okres, więc może dlatego, ale nie mogę skusić się na nic, bo wiem dobrze, że na jednym batoniku się nie skończy. To jest jak uzależnienie, jak przerwę abstynencję, to wpadnę w to błoto po pachy. Dlatego wiem, że wytrzymam, przeczekam to, przetrwam, zwalczę :)
asia20051
25 sierpnia 2014, 20:42apetyczne jedzonko :) też mam problem słodyczowy przed @ pozdrawiam
patih
25 sierpnia 2014, 14:56kup sobie te małe belvita, sa słodkie i zaspokoją chęć a ni emają znowu tak dużo kalorii, pakowane po chyba 2 sztuki
DamaZAgatu
24 sierpnia 2014, 21:59Mam odwrotnie jeśli chodzi o słodycze. Wiem że muszę sobie pozwolić raz na jakiś czas na coś słodkiego, bo jak nie... to rzucę się na słodkości i zjem wszystko w zasięgu wzroku :P
zakochanapara
24 sierpnia 2014, 22:40no ja wiele razy w ten sposób się poddałam, więc wolę nie próbować. Jakoś mi przejdzie :)
AngeluSss18
24 sierpnia 2014, 21:57To siemie lniane w jakiej postaci zjadasz? : )
zakochanapara
24 sierpnia 2014, 22:39w takiej: https://vitalia.pl/index.php?main_page=product_info&cPath=2&products_id=121&zenid=42046a72074e8b717f7dbf559c9700f3
AngeluSss18
24 sierpnia 2014, 22:41hehe, widzisz ; p a ja myslalam ze sypiesz na kanapke; p