Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wrzesień


no i zaczęlo się. wywiadówki, skladki, zapisy, spotkania, decyzje. A ja nie mam na to siły. Tylko myślę, że odbierałabym cię razem z nim . 

I wiem, co byś mówiła Pysiu.

Z odchudzaniem zastój, mało ćwiczeń i grzechy, więc waga nieco w górę. I jescze zimniej sie zrobiło, więc na wodę mam jeszce mniejszą ochotę, bo zimna.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.