WRRR!!!
Zrobiłam wpis, postawiałam ostatnią kropkę i wpis się usunął.... WRRR!!
No więc w skrócie: przez ten czas, kiedy mnie tu nie było byłam u rodziców, a wiecie jak jest u rodziców... No, ale nie żałuję ani kawałka. Koniec końców schudłam 0,4 kg. Nie jest źle.
Do końca września planuję schudnąć do 82 kg, czyli 6,3 kg. Wiem, że jest to możliwe przy mojej nadwadze. I wiem, że zrobię wszystko by ten cel osiągnąć!
A teraz innej beczki. KOCHANI I KOCHANE BARDZO DZIĘKUJĘ ZA ZAPROSZENIA DO ZNAJOMYCH. Miło mi, że pamiętaliście o mnie nawet wtedy, kiedy nie było mnie przez ten czas .
A co u Was? Jakieś postępy/porażki?
Pozdrawiam,
Zabka
metafizyka
2 września 2013, 17:31podpinam śie pod twoje postanowienie ja mam do zgubienia -6,7bo bardzo bym chciała zobaczyć 8 z przodu jeszcze we wrześniu!!!
ewitak1
2 września 2013, 12:23Piękne masz postanowienie na ten miesiąc, będę trzymać kciuki za Ciebie to może i ja w końcu dobrnę do celu. Pozdrawiam.
melolontha
2 września 2013, 09:22witaj z powrotem :)
kaba2000
2 września 2013, 08:41Dzieki za zaproszenie:) Widze ze startowalas z takiej samej wagi i widac juz pierwsze efekty:) Gratuluje!!!
MamaJowitki
2 września 2013, 08:30kochna duzy wynik sobie zanrzucilas ale bede trzymac kciuki
jolakosa
2 września 2013, 08:04bez przesady nie masz takiej strasznej tej nadwagi , zycze powodzonka, mi udało sie podobnie schudnać tylko w 1 miesiacu odchudzania