Witam,
dzisiejszy dzień:
*dietka wzorowo,
*ćwiczenia: rozgrzewka, 30 minut orbitrek oraz interwal x plus (P90X).
Jeżeli ktoś z Was nie wie gdzie jest jego tyłek to gwarantuję, że go znajdzie
W połowie już miałam się poddać, szłam wyłączyć to cholerstwo, ale zatrzymałam się Dotrwałam do końca (ostatnie 10 minut robiłam własnym tempem) i JESTEM Z SIEBIE DUMNA!
Chwilkę ochłonę, prysznic i "balsamowanie".
A jak u Was dziś?
Pozdrawiam,
Zabka
Ceress
18 sierpnia 2013, 18:21Ja już dawno tyłka nie czułam, chyba się przyzwyczaiłam za bardzo :D Ale pewnie znowu wróci ból jak zacznę przysiady z obciążeniem. Trzymaj tak dalej, przekraczaj własne granice, słusznie jesteś dumna! :)
Nejtiri
18 sierpnia 2013, 09:40Gratuluję! :))
Unbesiegbar
18 sierpnia 2013, 09:18Super, mi ciało niestety odmawia współpracy na amen :P
fo-changing-myself
17 sierpnia 2013, 22:50i oby tak dalej :*
Subtle
17 sierpnia 2013, 21:52Tez tak mam jak biegam, w myslach sb dobra koniec, a i tak biegne biegne byle dotrwac i tez potem jestem dumna :D
Zaba.90
17 sierpnia 2013, 21:36Hahahahh ;) dobre ;P ;D