Teraz musi się udać , nie , nie będzie łatwo ,ale nie poddam się . W końcu schudnę , muszę . Chce wyjść na plaże w bikini , wejść w rozmiar 36 , i czuć się dobrze w swoim ciele .
Nowy rok , nowe postanowienia !
Mam nadzieję,że tym razem to nie będą tylko puste słowa a Wy mi pomożecie!
Krótkie podsumowanie z dziś:
Śniadanie:
3 kromki pszenne z polędwicą sopocką ( rano nie miałam w domu innego chleba , teraz już mam ciemny)
Fasolka szparagowa zielona ok 200g + 1/3 puszki kukurydzy + lyżeczka masła
Banan , jabłko
2 parówki ;/
makrela wędzona
Wysiłek :
rano : 10 przysiadów
wieczór 15 *nożyce : pionowe i poziome do tego długi spacer .
Jutro postaram się zrobić więcej wziąść się za Mel B i inne ćw!
Pozdrawiam i trzymam za Was kciuki!
Dzień bez słodyczy : zaliczony
Dzień bez alkoholu : zaliczony
nim.fadora
7 stycznia 2014, 23:29Trzymam mocno kciuki , damy radę :D
BedeWalczycDoKonca
7 stycznia 2014, 23:20Startowałam z identyczną wagą, przy podobnym wzroście dlatego zapraszam do mojego pamiętnika, być może to doda Ci jeszcze wiecej motywacji do walki o wymarzone ciało, bo oczywiście jest to możliwe !! :) Trzymam za Ciebie kciuki bardzo mocno !! Powodzenia. ;*