Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 6(7)


Kryzys. Wkurzam się na Chińczyków. W stołówce gromada ciasta. Nie dość że muszę walczyć z milionem maili, z których z trudem wyczytuje sens to jeszcze z ochotą na ciacho. Fale po mózgu płyną w jakiś dziwny sposób. Cukru się domaga - zgaduję - uzależnienie daje o sobie znać. Eh. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.