Od tygodnia się OBŻERAM! Dosłownie wpierdalam jak świnia, aż do momentu, gdy zrobi mi się niedobrze. Czuję się okropnie, cholernie boli mnie brzuch i chce mi się ryczeć. (Hormony - jestem przed okresem) Obiecałam sobie, że dzisiaj był to OSTATNI raz!!! Muszę to tu napisać, by w chwili słabości przypomnieć sobie to okropne uczucie przejedzenia i dręczące wyrzuty sumienia.
PO OBŻARSTWIE: BOLI MNIE BRZUCH, NIE MOGĘ SIĘ SKUPIĆ, JESTEM ZŁA, GRUBA, JEST MI NIEDOBRZE, ŹLE SIĘ CZUJĘ!!!!!!!!
Obiecuję, że jeśli powtórzy się to następnym razem, przez 2 dni nie będę używała laptopa, zamiast tego 2h ćwiczeń.
DAM RADĘ! NIE PODDAM SIĘ CHOĆBY NIE WIEM CO SIĘ DZIAŁO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
MickeyMouse.
6 listopada 2013, 20:31Masz tu ode mnie najmocniejszego kopniaka na świecie ! Mam nadzieję, że koniec kryzysu i od teraz bierzesz się do roboty. ; D Trzymam za Ciebie kciuki. ; )))