Dzis szaleństwo i mocno nie byłam w stanie się skupić co do diety ale jakoś wybrnęłam :D
Mały ketoplacek z masłem
Pół szklanki po kiszonkach ;)
Był grill, a ja nie oglam mięsa dostać więc rodzince kielby kupiłam, a ja zjadłam grillowane pół cukini oblanej oliwa z okiwek (druga połowa wpadła przez rusztowanie na węgiel haha) z przyprawami: sól, pieprz, papryka słodka, a do tego 2 gotowane jajka i trzy łyżki hummusu z dodatkiem papryki - wyszła z tego mała miseczka jedzonko, ale bardzo syta :D zamiast chleba sałata chrup chrup :D
MadziuniaP
8 sierpnia 2020, 20:07O widzisz, ja tez sałatę chrup chrup dzisiaj 😁 cukinia z grilla bywa wyborna 😉
Yasunari
9 sierpnia 2020, 00:48:D