Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dieta
31 stycznia 2012
Muszę zmienić sposób odżywiania i poprawić jakość przyjmowanych produktów. Policzyłam kalorie moich codziennych posiłków i okazało się, że dostarczam ich organizmowi zbyt mało w stosunku do tego, co spalam. O połowę mniej! Koniecznie powinnam się przestawić, bo w końcu, któregoś dnia, padnę z wycieńczenia.
Będę zapisywać to, co jem. Mam mojego kochanego czarnego Moleskina, więc w nim poprowadzę dzienniczek posiłków.
Poza tym - ćwiczę nadal na orbitreku, jakieś 30-40 min. dziennie. W weekendy robię przerwy, bo 1). mam zajęcia na uczelni, 2). muszę dać odpocząć kolanu, gdyż ostatnio zaczęło mi dokuczać.
Przygotowuję się też do (mam nadzieję!) zbliżającego się ocieplenia i biegów w terenie. Zaopatrzyłam się w okulary polaryzujące (będą idealne też na rower), legginsy i koszulki do biegania.
Tyle ode mnie. Miłego dnia! :)
Valdi4320
31 stycznia 2012, 11:33pisanie dobry pomysł łatwo potem policzyć :))
nuta
31 stycznia 2012, 10:26a jak A6W? (zamierzam sie zabrac jak troche mi z brzucha spadnie, ale nie wiem czy wytrwam chociaż do polowy)