Przez wakacje rozochociłam się na słodkie. Gofry, lody,bita śmietana ciasta i desery. Nie mogę się opamiętać. Dotychczas wystarczałomi cośdobrego raz czy dwa razy na tydzień. Aktualnie jestem uzalezniona. Bede nad tym pracować, tylko ciut później. Póki co ogarniamokno zywieniowe.
8 godzin jedzenia niby dużo, a jednak ciężko wytrwać. Chodzę późno spaći od 23 jestem mega głodna do tej 12:00 wytrzymuję o porannej kawie z mlekiem i przez dzień jakoś nie jmam ochoty na wielkie porcje jedzenia. Ale noce to masakra. Mam nadzieję,że sięprzestawię
12:00 tost z szynką i serem
14:00 krem z cukini z grzankami
16:30 wątróbka drobiowa + dwie kromki ciemnego chleba
18:30 ekler z masą budyniową, kawa z mlekiem, szklanka pepsi
kawonanit
21 sierpnia 2020, 11:59Ta kawa z mlekiem to powinna być już w okienku... Bez mleka kiedy chcesz ;) Byłam na oknie jakieś trzy miesiące. Ostatecznie zarzuciłam, bo miałam problem przejeść tych 1800 kcal w ciągu 8 godzin... Początkowo bałam się, że będę głodna, ale wieczorami byłam już tak szczęśliwa, że nie muszę już niczego więcej przeżuwać, że jakoś szło.
xyz1987
21 sierpnia 2020, 12:42Zmartwiłaś mnie tym bez mlekiem 😪 Zobaczę po tygodniu. Jak nie będzie efektu to wyeliminuje to mleko. Wstaje o 7 i ciężko do tej 12 dotrwać a z drugiej strony kolacja o 18 się u mnie nie sprawdziła. Do 20 jest optymalnie bo nawet na jakieś imprezie czymś się mogę poczęstować. A jeśli chodzi o kalorie to nie mam z nimi problemów ale wiem że jak zarzyce za duży rygor na siebie to szybko odpadnę. Na powrót do vitalii zbierałam się od stycznia po pierwszym wzroście wagi
kawonanit
21 sierpnia 2020, 13:14Tzn. wiesz, mleko to już kalorie, więc pijąc taką kawę przed oknem już przerywasz post. Potem głodna czekasz na magiczną godzinę, od której możesz zacząć jeść, a prawda jest taka, że zapoczątkowałaś ten moment już wcześniej, dodając mleko do kawy. Kawę bez dodatków możesz śmiało pić w czasie postu ;) Ja nie miałam sztywnych tych godzin. Zazwyczaj było to od 9 do 17, ale jak szykował mi się alkoholowy wieczór to zwyczajnie pierwszy posiłek jadłam gdzieś ok 15.
xyz1987
21 sierpnia 2020, 14:18A jak efekty były? Ja próbuję tego po raz pierwszy
kawonanit
21 sierpnia 2020, 14:42Efekty były cudne :) W niecałe 3 miesiące zlazło jakieś 8 kg. Potem przez rok bez większych problemów utrzymałam ten spadek. Tylko tak, jak mówię, bardzo pilnowałam, żeby nie jeść zbyt mało i w odpowiednich ramach czasowych.
Janzja
21 sierpnia 2020, 03:11Hm po eklerze też bym była glodna :D może go wrzucić wcześniej, a na kolację np ten krem z cukinii?
xyz1987
21 sierpnia 2020, 08:09To było nieplanowane. Wybrałyśmy się z siostrą na zakupy popołudniu i wpadłam do niej na kawę 😉 w sumie mogłam odmówić ale byłam już głodna i pokusa wzięła górę