4 tygodnie za mną, nie mam jakiś spektakularnych wyników, ale jakieś są, Dla porównania siostra, na diecie od dietetyka schudła 3 razy tyle co ja w tym samym czasie, mimo wszystko jej efekt przekłada się na całkowitą zmianę żywienia i mnóstwo wyrzeczeń. Wracając do mnie podsumowanie miesiąca jest następujące:
Pomiar | Masa ciała | Szyja | Biceps | Piersi | Talia | Brzuch | Biodra | Udo | Łydka | Zawartość tłuszczu | ||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
kg | cm | cm | cm | cm | cm | cm | cm | cm | % | |||
18 lutego 2019 | 85,7 | 36,0 | 35,0 | 87,0 | 88,0 | 113,0 | 111,0 | 64,0 | 42,0 | 38 | ||
-2,3 | bz | +1 | -3 | -5 | bz | - 1 | +1 | +3 | -3% | |||
21 stycznia 2019 | 88,0 | 36,0 | 34,0 | 90,0 | 93,0 | 113,0 | 112,0 | 63,0 | 39,0 | 41 |
Bilans dla mnie jakby nie było jest korzystny. 2,3 kg to nie jakiś zawrotny spadek, ale dzieląc na 4 to ok. 0,6 kg tygodniowo, czyli prawidłowo. Przez miesiąc nie trzymałam rygorystycznej diety. Zaliczyłam chrzciny i imieniny kuzynki, gdzie jadłam to co podawali. Wybrałam się na słodkości do cukierni z przyjaciółką a potem znajomymi z Wielkiej Brytanii. Były wzloty i upadki. Nie mniej jednak co tydzień odnotowywałam jakiś spadek.
Nie ukrywam, że pomagały mi Wasze komentarze, gdy wydawało mi się, że przesadziłam, nie ma sensu, ktoś tam napisał.. wcale nie tak dużo zjadłaś, każdemu się zdarzy i... i nie poddawałam się :)
Sumując te nadwyżki centymetowe i spadki ubyło mnie 4 cm. Aż 5 cm, w talii a oponka nie drgnęła póki co :) Zauważalne zmiany? Raczej nie, zmiany widzę w psychice. Czuję się lżejsza... :) Wydaje mi się, że niektóre bluzki i sukienki mam ciut luźniejsze w brzuchu a wizualnie wyszczupliła się twarz. Więc tyle ode mnie na dziś. Pozdrawiam Was :)
rybka82
18 lutego 2019, 14:24jak dla mnie super wynik!
xyz1987
18 lutego 2019, 15:25Dzięki
aniloratka
18 lutego 2019, 12:38jak dla mnie to dobry wynik. akurat na dobra zmiane bez wyrzeczen z budowaniem zdrowych nawykow. a nie dieta 1200kcal . Talia pieknie spadla :) troche dziwne ze nic z oponki nie ruszylo, hormony i tarczyce masz pobadane ?
xyz1987
18 lutego 2019, 14:24W sumie nie robiłam nigdy tarczycy...
aniloratka
18 lutego 2019, 14:28obserwuj zatem te spadki, jesli nadal bedzie tak opornie szlo to jednak bym zrobila badania - nie ze cie strasze, ale profilaktyka jest zawsze wskazana :P
ola05
18 lutego 2019, 11:16Super wynik :-) oby tak dalej
xyz1987
18 lutego 2019, 14:24Dzieki
Laurka1980
18 lutego 2019, 10:46Dla mnie właśnie takie uczucie, że jest się lżejszym jest super, gratuluję wyniku :)
xyz1987
18 lutego 2019, 12:05Dzięki, oby tendencja spadkowa się utrzymywała i motywacja utrzymywała się jako tako :D
ex_aequo
18 lutego 2019, 10:16Im wolniej spadają kilogramy, tym większa szansa, że znikną one na stałe. Jeszcze miesiąc i efekty będą widoczne, co 5 kilogramów taka zmiana naprawdę rzuca się w oczy. Także trzymam kciuki! A, i bardzo dobrze jest pozwolić sobie od czasu do czasu na jakieś odstępstwa, świat się na tym nie kończy, a życie jest za krótkie, żeby wszystkiego sobie odmawiać!
xyz1987
18 lutego 2019, 10:38Oby tak było :)
zurawinkaaa
18 lutego 2019, 09:52Super wynik. ;) Sama świadomość że czujemy się lżejsze dużo nam daje. ;) 5 cm w tali świetny wynik. No niestety z oponka każdemu idzie najtrudniej ale i ona się zmniejszy. Najważniejsze to się nie poddawać i cieszyć każdym spadkiem. Wkoncu jest mniej a nie więcej i tego się trzymajmy.