Wafelki. Kakaowe. I mój głupi brat, który mnie nimi kusi. Nie, nie dam sobą zawładnąć :D
Sporo wody wypite, zaraz jeszcze jeną herbatkę czerwoną sobie zrobię.
Później hula hoop- 50 minut planuję.
Do tego jakieś 50 brzuszków i więcej ćwiczeń nie zamierzam.
W brzuchu puściutko, waga spada :)
Jak mi z tym dobrze!
3/10
7/20
![]()
Sporo wody wypite, zaraz jeszcze jeną herbatkę czerwoną sobie zrobię.
Później hula hoop- 50 minut planuję.
Do tego jakieś 50 brzuszków i więcej ćwiczeń nie zamierzam.
W brzuchu puściutko, waga spada :)
Jak mi z tym dobrze!
3/10
7/20
patrycjaaa61
18 kwietnia 2012, 18:48Nie daj sie bratu!!!!:D Ja dzsiaj malam pokuse spageti i zjadlam troszke na dwa razy alejuz spalilam i nie pameitam o tym grzeszu heh:)