Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Spice Up Your Life la la la


Zmierzyłam się z ciekawości w udach ,a tam 1,5 cm mniej. Wow niesamowite. To chyba po tych przysiadach co robiłam jakiś czas temu po 300 dziennie.Muszę dzisiaj zacząć znowu je robić. Zacznę od dzisiaj i tak codziennie. A poza tym codzienie rano na czczo jeżdżę na rowerze, potem śniadanie i na wieczór mel b. Wciągnełam mnie bardziej niż ta cała Ewka. Już mi się znudziły jej treningi. Jedynie killer mi się podoba.

Ostatnio nie ćwiczyłam 2 dni bo dostałam miesiączki i tylko czekam aż się skończy.

Ogólnie jest tak strasznie gorąco że siedząc przed komputerem, przy otwartym oknie i pot ze mnie spływa tak jakbym na rowerku jeżdziła. Nie wyrabiam z tą pogodą. Chyba wolę jak jest zimniej, bo lepiej mi się ćwiczy. A tak to jeszcze mogę zemdleć. Nie ćwiczyłam też , bo miałam zakwasy na łydkach i ledwo chodziłam. A teraz już jest w miarę normalnie. Ok idę poćwiczyć ze spajsetką.
  • lecter1

    lecter1

    22 maja 2013, 23:08

    Gratuluje:)

  • rynkaa

    rynkaa

    19 maja 2013, 11:13

    Oj Mel B jest świetna :) na prawdę warto z nią ćwiczyć :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.