Wczoraj poszłam na spacer, miał być odrobinę dłuższy, tylko że Najdroższy zrobił się zły i głodny, dlatego musieliśmy wrócić do domu żeby nakarmić głodomora. Co nie zmienia faktu że chodziliśmy 40 min
Dzisiaj pogoda pozostawia wiele do życzenia, obawiam się, że może dziś padać. Sądzę, że dzień spędzę w domu.
Nadal trzymam się swoich postanowień i ćwiczę tak jak zaplanowałam. Nadal jem regularne posiłki o stałych porach.
TRENING NA DZIŚ ZALICZONY!
nieplaczmy
10 lipca 2015, 14:07U mnie dziś co chwila popaduje i okropny wiatr :D. Ale przyjamniej jest czym oddychać.
xusix
10 lipca 2015, 18:45to prawda, można poczuć, że się żyje :D