Wszyscy mi mówią, że nie ma co histeryzować, zachować spokój i starać się zapanować nad taką sytuacją, ale jednak jestem na siebie zła!
Jutro wypocę z siebie te wszystkie złości (jutro jest dzień treningu cardio)
Ale póki co mykam ćwiczyć mięśnie brzucha i rąk
Monika3030
29 grudnia 2013, 20:41Wyćwiczysz to, spokojnie ;) Ważne, że ćwiczenia są :D