Hej hej,
Mam nadzieję, że dzisiejsze Mikołajki były bardzo miłe. U mnie było bardzo fajnie - Mały szukał prezencików w butach każdych i z każdej malutkiej zabaweczki cieszył się baardzo.
Dieta kuleje... po sobotniej imprezie zostało sporo jedzenia no i tak... szkoda wyrzucić wiec jem. Staram się mniej i bardziej rozsądnie. Sporo oddałam rodzinie więc nie jest tak źle. Ale znowu w niedzielę odwiedza nas znajomy :P postaram się zrobić coś z diety też ale wiadomo, że zje się w towarzystwie niestety więcej...
Mówię - trudno - aby w dół nawet pomału. Nie da się przy zwariowanym życiu prowadzić diety w 100%... mi jest ciężko. Ćwiczenia wykonane za to na 100%! Czuję się po nich świetnie.
Czekamy na piątek co będzie :)
Buziaki Mikołajkowe :)
tara55
6 grudnia 2016, 21:01Dziękuję i nawzajem :-)