Zgodnie z planem gimnastykuje się codziennie, z jednym dniem przerwy, np wczoraj:). Kolacja o 18-19 a potem ok 20 trening. Połączyłam najskuteczniejsze (opieram ten wniosek na własnym doświadczeniu) ćwiczenia z różnych treningów Tamilee Web, Cindy Crawford , Mel B i tak sobie wyrabiam formę. Zaczynam od rowerka 10 min na rozgrzewka z prędkością 17 km/h a w trakcie przyśpieszam na 30-33 km/h na kilkanascie sekund i znowu wracam do stabilnego tempa. Potem ręce, boczki z ciężarkami, nogi i brzuszek a na koniec rozciąganie. Narazie robię 2 serie na ręce i boki a na nogi i brzuch 1 po 15 powtórzeń kazde ćwiczenie, a jedno na pośladki robię 50 powtórzeń. Czuje się rewelacyjnie, staram się unikać słodyczy, jak zawsze dużo pije. Docelowo na diete SB zamierzam przejść ok marca-kwietnia. Za tydz będę się ważyć. Trzymajcie kciuki, póki co czerpię ogromną przyjemność z codziennej aktywności zwłaszcza, że 8 godz dziennie siedzę za biurkiem.
Pozdrawiam