Dzisiaj od samego rana ogarniałem mój fanpage na fejsie. Osiągnął już 419 lajków. Szczerze mówiąc jest mi bardzo miło, że mój pomysł w tak krótkim czasie zyskał tyle zwolenników.
Jeśli chodzi o mój dzień to tradycyjnie rano posiłek typowo białkowy czyli jajecznica z 5 jajek plus jakaś szynka. Szczerze powiedziawszy nie czuje nawet by mój mózg nie był nie dożywiony.
Jako promotor marki Outdoor Fit postanowiłem dzisiaj stworzyć ciekawy trening dla wytrwałych.
Otóż udałem się nad pobliskie jezioro (pogoda może nie zachwycała) i zrobiłem ogólnorozwojowy trening interwałowy, w którym zawarłem takie partie ciała jak : mięśnie pleców, dwugłowy uda, czworogłowy, łydka, oraz prosty brzucha. Pracował trochę trójgłowy ramienia i naramienny jednak nie tak bardzo jak podczas ostatniego treningu w lesie.
Powiem szczerze, że taki trening w wodzie był nieziemsko męczący. Trwał 20 minut ale wyszedłem mokry (nie tylko przez jezioro). Woda i ciągle uciekający piasek z pod nóg i rąk robił swoje. Ale jestem pewny, że po takim treningu pozbyłem się kolejnych gram tłuszczu.
Zamieszczam parę ciekawych zdjęć z wyprawy a na film zapraszam w piątek rano.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
DamaZAgatu
22 sierpnia 2013, 16:32Dzięki za dobre rady, przyjrzę się moim ukrytym cukrom ;) a właściwe jeśli chodzi o mnie to nie zależy mi na szybkich tylko trwałych efektach. :D
Niebieski_Wafelek
22 sierpnia 2013, 09:35No masz rację, jestem zdecydowanie za jedzeniem owoców :) W ogóle staram się jeść dość dużo nieprzetworzonych produktów a owoce są pyszne i bardzo sycące. Wydaje mi się że jeśli chcę zmienić styl życia na zawsze to nie mogę się pozbawiać takich podstaw, bo bez tej naturalnej przyjemności łatwo porzucić zdrową dietę. A ubytek wagi nie jest celem samym w sobie, jest bardzo przyjemnym i pożytecznym efektem "ubocznym" ;)
Zunia92
21 sierpnia 2013, 23:16dziękuje za motywacje do działania :) a co do twojego celu to jest całkowicie realny- znajomy który jest zawodowym pływakiem ma właśnie 7% tłuszczu w organizmie :)
Nesca85
21 sierpnia 2013, 23:07można zwariować :) dobrej nocki, dzieki za odpowiedzi, pozdrawiam
ojtajolunia
21 sierpnia 2013, 23:06Brawo! Najważniejsze to kochać sport. Ja na razie jestem zauroczona a czy to będzie miłość, okaże się. Pozdrawiam
Nesca85
21 sierpnia 2013, 23:06a wiesz co jest najlepsze tyle ile stron tyle teorii :) na sfd napisali ze nie ma różnicy że cardio i aeroby to to samo, obok znowu podobnie do ciebie zależności od tętna rozróżnili 3 rodzaje, na potreningu.pl na aeroby potocznie w cudzysłowie mówią 'cardio' a tutaj to już w ogole odwrotnie do wszystkich :) http://www.trening-indywidualny.pl/zdrowie,szczegoly,rodzaje-treningu-cardio,32.html - eh
mentalna_kanadyjka
21 sierpnia 2013, 23:02hej ;) dzięki za radę. postaram się wcielić w życie. mózg niedożywiony po jajecznicy z 5 jajek i szynki? o.O mojego by już nie było :)
Nesca85
21 sierpnia 2013, 22:50aż sprawdziłam wytyczne mojej trenerki, no i jak wół napisane jest cardio: ''Później robimy cardio 60min. na bieżni pod górkę. Pamiętaj żeby utrzymywać puls od 120- 140. Powyżej 140 spalamy mięśnie.'' No ale ja nie kłócę się, bo ja nie wiem, tak zostało mi powiedziane a Kornelii ufam bez dwóch zdań :)
Nesca85
21 sierpnia 2013, 22:43no nie wiem cardio, czy aeroby - 50-60min marszu szybkim krokiem pod góre na bieżni po każdym treningu siłowym proszę wytłumacz mi lepiej te różnicę miedzy cardio a aerobami, myślałam że to to samo, podniesienie tętna, poprawe metabolizmu, spalanie tłuszczu, że co cardio to tylko rozgrzewka? czy krótkotrwały intensywny trening ??
ojtajolunia
21 sierpnia 2013, 22:42Ale szczypior z Ciebie ;-);-);-);-);-) Brawo za ruch, szacun
Nesca85
21 sierpnia 2013, 22:32brałam cla bardzo długo, ale serio nie było rezultatów, ja chodząc na siłke tak robiłam, pon plecy biceps - cardio, śr klatka piers triceps + cardio, piątek brzuch nogi cardio. Chciałabym jednak zrzucić wage zanim pójde na siłke. To rodzaj mojej nagrody, taka marchewka na kiju ;) jak osiagne cel to nagroda bedzie karnet ;) i jeszcze godzina cardio w pozostale dni i niedziela odpoczynek ;)
Nesca85
21 sierpnia 2013, 22:13biore też omega 3, i jem zdrowe oliwy i ryby
Nesca85
21 sierpnia 2013, 22:12CLA jak dla mnie strata kasy, L karnityne kocham, daje mega powera, biore na długie podróże, ostatnio jadąc od Anglii od promu we Francji po l karnitynie zajechałam prawie pod granice Polski hahhah, żaden redbull tak nie pobudza. Czy faktycznie spala lepiej tłuszcz, to nie wiem. Brałam chodząc ostro na siłkę, więc nie wiem na ile porządne treningi pomagały a ile ta l karnityna, fakt że jak nie wziełam to nie miałam aż tyle mocy ;) Wydaje mi się że THerm speed olimpu działal juz lepiej, ten fat burner. A może masz jakis sprawdzony fat burner, musze mega szybko zredukować te cholerną wagę do celu, bo jednak co z tego że mięśnie są i fajnie, ajk otłuszczone cholera :/
Niebieski_Wafelek
21 sierpnia 2013, 22:12Dzięki za odwiedziny i zaproszenie do znajomych :) Wow, nieźle sobie poczynasz - zdjęcia robią wrażenie! Chętnie będę do ciebie zaglądać motywują mnie osoby, które tak ciężko nad sobą pracują ;)
Nesca85
21 sierpnia 2013, 21:56a ja już miałam dobrą trenerke i świetne treningi ;) możesz sobie przylookać ja tutaj: https://www.facebook.com/kornelia.pietrzyk.7?fref=ts Kornelia Pietrzyk. Chwilowo czas, praca, kasa itd itd mi nie pozwala na siłke ale mam sztange i ciężarki w domu i dalej staram się trenować. Jak osiągnę swoje 55 kilo, narazie tylko redukcja u mnie to pomyślę nad zapisaniem się ponownie na siłkę i rzeźbieniem. A co myślisz o HMB dla kobiet? pomoże to w redukcji tluszczu ? wiem że u facetów mega działa, dużo sił daje też i wydajność polepsza
liliana200
21 sierpnia 2013, 21:31ha! Jeśli chodzi o moje manie zakupowe to jestem mol książkowy i uwierz mi, że ostatni grosz bym wydała na książki. Półki już się pod nimi uginają ale ja po prostu kocham czytać. A co do spodni - po schudnięciu została mi jedna para w szafie, reszta wyleciała - dlatego czas było na jakieś nowe. hm Ja u Ciebie nie widzę ani grama tłuszczu chyba, że moje oczy niedowidzą :)