Dziś to ja bardzo zgrzeszyłam. Dokładnie nie liczyłam ale mój bilans dnia to ok. 2100 kcal-tragedia!!!! Jutro mam przedstwić moją trzecią tabelkę - będzie to tabelka najgorsza!!! Muszę "przyciągnąć pasa" przez dwa tygodnie, które zostały do świąt. Dobrze, że jutro się nie ważę (mam dostać okres). Pozdrawiam wszystkich, którzy dziś zawalili na linii dietka!
Hej
Jak postanowienia? Mam nadzieję, że nie zawiedziesz, dodaję otuchy i mnóstwo silnej woli, pamiętaj, że wiosna coraz bliżej... Trzymam i ciepło pozdrawiam
marla10
10 grudnia 2006, 19:57
Ja też nawaliłam-zjadłam kawałek torcika urodzinowego mojej córki.
dwypior
11 grudnia 2006, 21:22Hej Jak postanowienia? Mam nadzieję, że nie zawiedziesz, dodaję otuchy i mnóstwo silnej woli, pamiętaj, że wiosna coraz bliżej... Trzymam i ciepło pozdrawiam
marla10
10 grudnia 2006, 19:57Ja też nawaliłam-zjadłam kawałek torcika urodzinowego mojej córki.
Adriana82
10 grudnia 2006, 19:30Nie łam się - ja leże od 3 dni... nie robię nic innego oprócz jedzenia :D Trzeba się opanować :P
gozja
10 grudnia 2006, 19:26to witamy w klubie ;DDja mialam weekend szkolno-NIE dietkowy wiec teraz pora cosik zrobic ze soba ;DD 3majmy sie razem pozdrawiam cieplutko