Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wczoraj byłam w Łodz....
29 listopada 2006
Wczoraj musiałam zawieź ojca do Łodzi na badania okulistyczne- ponad 400 km w gęstej mgle-koszmar....Ta wyprawa kosztowała mnie dużo nerwów i dużo kalorii...zaliczyłam MC DONALDA i zrobiło się 2100 kcal,ale szczęśliwie dotarłam do domu i dzisiaj trzymam fason!!!! Zaliczyłam już basen. ps.mam pytanko-jak należy zmienić wagę na wykresie?(bo moje autko nie chce się ruszać). POzdrowionka!!!!
doriss76
29 listopada 2006, 17:15Hej czasami jest tak, że pomimo zmiany ustawień i potwierdzenia autko potrzebuje więcej czasu,zeby przejechać. Też tak miałam, mój motyl po zmianach pojawił się po jednym dniu. Pozdrawiam
ziabcia
29 listopada 2006, 16:18a na uatko jest sposób- jak już wpisałaś zmianme wagi a samochodzik nadal stoi wduś ctrl+F5 powinno pomóc