Witam!
Święta minęly, na wagę nie wskoczyłam ( nia mam zamiaru się denerwować), ale chyba nie jest najgorzej. W sukience czarno-czerwonej idę na wesele- w najgorszym wypadku jak mi gdzieś szczeli to zabieram zapasową...
Wczoraj pakowałam się do Zakopanego na trzy dni, a bagażu tyle,że wydaje się,że na dwa tygodnie jedziemy....
Milego weekendu i SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!
Ja pojawię się chyba ok. 4 stycznia....
dostepnatylkonarecepte
29 grudnia 2012, 18:35miłej zabawy :)
MyLoveSoleil
28 grudnia 2012, 08:03To jak jedziesz do Zakopanego to do mnie jest rzut beretem, udanej zabawy i Szczęśliwego Nowego Roku
Weronikachudnie
28 grudnia 2012, 08:02Genialnego wypoczynku i zabawy!!!