...jest zacząć odchudzanie po świętach! Ja już próbuję trzeci dzień... i nic.
Dziś niby nie najgorzej,ale dietkowo to nie było! Jutro rano basenik. Miłego wieczoru!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
likam1971
17 kwietnia 2009, 21:13MAM TAKI SAM PROBLEM JAK TY.NIE JEST MI LATWO WROCIC NA WLASCIWA DROGE.POWODZENIA!!!