Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: czarna rozpacz z moja wagą....
27 sierpnia 2007
Witam! Totalna klapa z tym moim odchudzaniem! Od ostatniego ważenia mam 0.9 kg więcej! Normalnie nie potrafię się opanować a w sobotę na weselu będę się bawić w upiętej sukience! Katastrofa!!!!!!!!
Widzę,że efekty na + są widoczne nie tylko u mnie. Oj ja też nie potrafię się już zmobilizować, to naprawdę ciężkie i nużące. Na początku było fajnie, każdy dzień cieszył, każdy pożegnany kg mobilizował a teraz co- tylko narzekanie mi zostało. No ale chyba wrócę :)
anusias75
29 sierpnia 2007, 09:30
Osiagnełaś już taki piękny wynik a jakiś niecały kilogram Cię denerwuje.
Dziewczyno nie daj się!!!!
CornFlower
27 sierpnia 2007, 17:23
Moze nie bedzie tak zle? Do soboty jeszcze daleko, wiec masz szanse :) Zadbaj o to, aby Twoj brzuszek nie byl wzdety i na pewno bedzie lepiej! Nie zalamuj sie! Powodzenia :)
Asia1511
27 sierpnia 2007, 17:13
Nie martw sie, 0.9 kg to niewinny skok wagi, moze troche wody sie zatrzymalo w organizmie, sprobuj sie zawziasc, cwicz troszke wiecej niz zwykle, zastap owoce warzywami i kg powinno spasc:) A no i oczywiscie nie podjadaj;) Glowa do gory, walcz z tluszczykiem. Pozdrawiam i zycze powodzenia:)
mama147
2 września 2007, 17:18Widzę,że efekty na + są widoczne nie tylko u mnie. Oj ja też nie potrafię się już zmobilizować, to naprawdę ciężkie i nużące. Na początku było fajnie, każdy dzień cieszył, każdy pożegnany kg mobilizował a teraz co- tylko narzekanie mi zostało. No ale chyba wrócę :)
anusias75
29 sierpnia 2007, 09:30Osiagnełaś już taki piękny wynik a jakiś niecały kilogram Cię denerwuje. Dziewczyno nie daj się!!!!
CornFlower
27 sierpnia 2007, 17:23Moze nie bedzie tak zle? Do soboty jeszcze daleko, wiec masz szanse :) Zadbaj o to, aby Twoj brzuszek nie byl wzdety i na pewno bedzie lepiej! Nie zalamuj sie! Powodzenia :)
Asia1511
27 sierpnia 2007, 17:13Nie martw sie, 0.9 kg to niewinny skok wagi, moze troche wody sie zatrzymalo w organizmie, sprobuj sie zawziasc, cwicz troszke wiecej niz zwykle, zastap owoce warzywami i kg powinno spasc:) A no i oczywiscie nie podjadaj;) Glowa do gory, walcz z tluszczykiem. Pozdrawiam i zycze powodzenia:)