Witam!!!! Powoli zaczynam panować nad swoim żoładkiem i silną wolą, a było przez ostatnie 1,5 miesiąca krucho z tym! W srodę zaliczyłam basenik i jeszcze ok. 1850 kcal, wczoraj bez ćwiczeń, ale kalorii już znacznie mniej ok. 1200. A dziś nie wiem jak się skończy, ale na razie zaliczyłam tylko 550 kcal i mam większą motywacje, bo dałam zwężyć fajne bluzeczki i są bardzo obcisłe. Jutro wstaję o 5,15 i o 6.00 wskakuje na godzinkę do baseniku (uwielbiam to!!!!) Muszę trzymać linię, bo 27 maja idę na imprezkę rodzinną i jeszcze razem z "MAMA147" postanowiłyśmy schudnąć do końca maja po 1,5 kg!!! POZDRAWIAM!!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.