Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kołocz weselny.....


Wtam ! dlaczego na świecie jest tyle pokus??? Ja właśnie spałaszowałam dwa kawałki kołocza weselnego - pychotka palce lizać!!!! Ale jak policzyłam ile to kalorii to już mi mina zrzedła. Chociaż mało dzś zjadłam to i tak na ta chwilę już mam zaliczone ok. 1600 kcal, ale czy już nic nie kłapnę to nie wiem. Przynajmniej pociecha w tym , że mam dziś zaliczony basenik 60 minut. Pozdrawiam najedzona pysznym kołoczem!!!!!!!!!!!!!!




  • bezkonserwantow

    bezkonserwantow

    16 maja 2007, 21:29

    ślicznie ci ta waga spada!

  • gosia2007

    gosia2007

    16 maja 2007, 16:44

    myszko moglas mnie poczestowac a nie sama zjadlas pozdrawiam

  • natalia353

    natalia353

    16 maja 2007, 16:36

    heheh duzo go zjadals .. a w ogole jak to wyglada bo ko0jarzy mi sie ale nie wiem czy dobrze :]

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.