Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jestem....
31 marca 2007
Witam Was moje Vitalijki!!! Strasznie tęskniłam, ale mieliśmy problemy z komputerem. U mnie z dietą bywa różnie raz lepiej raz gorzej! Czwartek i piątek katastrofa - oba dnia powyżej 2000 kcal i mało ćwiczeń. W marcu zaplanowałam schudnąć 3 kg i ... prawie mi się udało - schudłam 2,8 kg! Moje plany na kwiecień to 2,2kg ( ale dokładnie co?) i 1 maja pragnę zobaczyć 79 kg!!! ale w tym miesiącu święta i zaraz po świętach mąż ma urodzinki więć zapowada się 4 dni bez diety!!! Ale zobaczymy co to będzie!!!! POzdrawia!!!! ps. mam nadzieję, że z kompem będzie wszystko ok.
mama147
1 kwietnia 2007, 00:08No coś Ty, tą 70-tkę wcześniej napewno zobaczysz, a Święta na szczęście są krótkie i pogoda ładna więc objadać się nie ma co tylko spacerek i spalanie :)
siupacabras
31 marca 2007, 15:46ci , zebys zobaczyla swoja zaplanowana wage 1-ego maja .A to , ze dni w diecie sa raz dobre raz zle to normalne .Kazda z nas ma male kryzysiki . Pozdrawiam cieplutko. Trzymaj sie