...ale rewelacji nie będzie!
Zawaliłam ostatni tydzień lutego!
Od dziś wracam na dobre tory!
Chyba luty podsumuję z ubytkiem tylko 2 kilosków!!!
Zawaliłam ostatni tydzień lutego!
Od dziś wracam na dobre tory!
Chyba luty podsumuję z ubytkiem tylko 2 kilosków!!!