U mnie już w porządku. Zjadłam dziś domowy niedzielny obiad, omomo <3 ; D Pewnie wymiary takie same jak ostatnio, waga wyższa, ale to sprawdzę pojutrze. Jakoś nabrałam motywacji.. I dzisiaj zamiast zamulać w domu ubrałam się ciepło, założyłam czapkę, rękawiczki i na rower! ; ) Przejechałam 29 km. w 2.5 godziny i od razu lepiej się czuję : )
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.