...-1,3 kg mniej !
Sądziłam, ze się to nie uda, ale jadłam bardzo regularnie, robiłam codziennie 130/140 brzuszków i jakoś się udało!
Podjadałam, owszem, niemalże codziennie kawałek ciasta, rogalika...
_______________
Lecz lepszą wiadomością jest fakt, że od dziś na palcu będę nosiła pierścionek !
(powiedzmy, że od jutra, bo okazał się trochę za mały i trzeba go powiększyć).
(powiedzmy, że od jutra, bo okazał się trochę za mały i trzeba go powiększyć).
Bosze, Bosze, Bosze...!
Leżymy sobie z A. na łóżku, rozmawiamy i mówię mu, że chyba nigdy mi się nie oświadczy, a on wstaje i do szuflady !
Klęka i pyta "wyjdziesz za mnie?". Coooo? Zwinęłam się w koc, bo nie wiedziałąm zupełnie jak się zachować! Nie spodziewałam się zupełnie tego, szczerze mówiąc na początku myślałam, że kupił gdzieś na rynku, albo znalazł w gumie jakiś pierścionek i sobie ze mnie żartuje hahaha.
A on na serio tak ! :D
I oczywiście powiedziałam tak ;)
Caały ranek spędziliśmy w łóżku, cudowne uczucie ; D
Nie było to romantyczne, nie było kwiatów ani orkiestry ani żadnej restauracji. Ale w sumie nie spodziewałam się tego, bo Mój NARZECZONY (haha) nie jest typem romantyka ;)
Niby chciał coś zorganizować, ale ponoć nie mógł się powstrzymać ;)
jak się cieszę !
Jakoś staro się czuję ; )
A teraz siedzę z Melcią w mieszkaniu, a mój facet do północy w pracy...
Lecę więc czytać Was !
Buziaki ! :*
Sunniva89
28 września 2013, 14:59Gratulacje..! Życzę aby wszystko się ułożyło jak najlepiej..!
agulek1978
23 września 2013, 19:35Data ślubu już ustalona?;)
Zmotywowana88
23 września 2013, 15:20Szczęściara !! to teraz masz nową motywację.. WYglądać olśniewająco na własnym słubie :)
slim19
23 września 2013, 14:56gratulacje :D mój to się chyba nigdy nie oświadczy :D