908 kcali :D
i kto by pomyslał nażarta i szczęśliwa :) wszystko dzięki garnkowi na parze od mamy. Zjadlam pół piersi z kurczaka na obiad oraz pół mróżonki chinskiej z solą i pieprzem.
Okazało się, że taki obiad to rewelacja :)
I mysle , ze ciepły klimat obecnych dni nie ma tu za dużo do gadania; )
dużo, tanio, mało kalorycznie, ha!
jeszcze kolacja jakies 200 lub 300 kcali
Ale basen poszedł weg:/
http://www.youtube.com/watch?v=QrpiiNT_6a8&feature=related
no i wygralam bilet na film Przetrwanie, ale no nie wiem . ktoś mi zasugerował, że może mnie zniechęcić do życia...
hmm...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
worex
5 maja 2012, 16:44w sumie to nie było samo 908 kcali tylko 1200 kcali;) ale ucieszył mnie fakt gotowania na parze - ze jedzenie jest tak samo sycące a mniej kaloryczne i to o wiele, a tłuszcz i tak jem na śniadanie, tylko w mniejszej niż zwykle ilosci :) dlatego tak napisałam w tytule :) Ale chętnie odwiedzę Twój profil i popatrze na przyszłość, bo no nie do konca śledzę dokładnie prawidłowe proporcje w zdrowym jedzeniu, zostawiam to na później jako wyższy level, Dzięki :)
Rozyczka1982
5 maja 2012, 06:53Hej! It's me... A tak na poważnie: wiesz trochę się zdziwiłam i zaniepokoiłam, że jesz tylko 908 kcal... :( Nie chcę się wymądrzać, ale ja będę o tym pisała w moim pamiętniku. O obliczeniach i dokładnym projektowaniu: ile białek , "węgli" itd. Bynajmniej tyle ile jesz, a do tego porównując Twój wiek, wzrost, wagę, to to jest niestety za mało. Nie koniecznie odchudzanie musi być katuszą. Ech... No nie wiem co będzie. Bynajmniej jestem otwarta na rozmowę. Pa! Pozdrawiam cieplutko. Paula :)
worex
4 maja 2012, 20:46dzięki, chyba pójdę jak już wygrałam :D dzięki za kom pozdrawiam:)
justynka1992
4 maja 2012, 19:24idź na film i sama oceń! brawo za mało kaloryczny dzień:)