Witajcie,
Dzisiaj znowu wstałam wcześnie, o 4. Jakoś przed egzaminami muszę wcześniej wstawać i przeglądać notatki, tak już mam :)
Więc po wręczeniu kartki z pytaniami od Pani profesor wszyscy zrobili wielkie WTF?!, były zagadnienia o których nawet słowem na wykładach nie wspomnieliśmy, ale pani profesor stwierdziła, że to jest wiedza ogólna każdego ogrodnika... mhm super, coś czuję, że nie zdałam.
Ale dobra nie bede się martwić na zapas, za krótkie życie na takie rzeczy :D
Po egzaminie od razu wyruszyłam na pociąg z siostrą, co prawda mam tylko 3 przystanki tramwajem na dworzec z mieszkania ale zawsze nim jeżdżę, dzisiaj siostra namówiła mnie na spacer na dworzec... szkoda tylko, że miałam torbę podróżną, laptopa i jeszcze jedną torbę. Ale jakoś dotarłam do celu cała :) Trochę kalorii przynajmniej zgubiłam :)
W pociągu oczywiście gorąco.....
Ale za to tylko wróciłam do domu zjadłam obiad i wyruszyłam na zakupy :) Kupiłam sobie spódniczkę, może nie moją wymarzoną i może nie wyglądam w niej bardzo dobrze ale jakoś tak wyszło, ze poszłam z nią do kasy :) Tak na poprawę humoru :)
Moje menu:
ŚNIADANIE: jogurt naturalny z płatkami owsianymi
OBIAD: rosół z makaronem
PODWIECZOREK: pierogi ze szpinakiem
KOLACJA: ciemna bułka z szynką i ostrą musztardą
Zdjęcie:
P.S. Dzisiaj dostałam też paczkę z saszetką/ nerką z napisem Meow Foch, w końcu na praktykach bede miała gdzie włożyć telefon, chusteczki i inne duperele :)
Miłej nocy :)
BedeWalczycDoKonca
18 czerwca 2014, 23:06Świetna ta saszetka ! ;) Gdzie można taką dostać ? :))
wonuska
18 czerwca 2014, 23:10allegro :)
jamida
18 czerwca 2014, 22:50trzymam kciuki za egzamin
naajs
18 czerwca 2014, 22:48Ładna ta spódniczka i dobrze w niej wyglądasz ;p