Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
THERM LINE?


Mój chłopak chce mnie wspomóc w mojej przemianie i zaproponował mi Therm Line, ponieważ on sam zażywa suplementy do ćwiczeń. W sumie to już mam zamówione te tabletki.

Czy któraś z was stosowała ten środek i przy tym ćwiczyła? Jakie były efekty?

Znalazłam skład i działanie:
OLIMP THERM LINE to suplement diety zawierający w swoim składzie najsilniejsze, poznane dotąd substancje żywieniowe o działaniu termogenicznym( wpływające na spalanie tkanki tłuszczowej pod wpływem zwiększonej termogenezy/ temperatury) oraz składniki aktywnie wspierające ich działanie:
Składnik aktywnyDziałanie
Katechiny z zielonej herbatyzwiększają wydatek energetyczny w wyniku nasilania termogenezy. Jednocześnie wzmagają aktywność enzymów odpowiedzialnych za proces rozpadu komórek tłuszczowych oraz hamują działanie związków, które tłuszcz odkładają
Synefryna z gorzkiej pomarańczySilnie przyspiesza przemianę materii, zmniejsza apetyt oraz zwiększa wykorzystanie kwasów tłuszczowych w przemianach energetycznych.
Guarana, kofeinaprzyspiesza tempo metabolizmu, pobudza uwalnianie kwasów tłuszczowych do krwiobiegu, wpływa oszczędzająco na zasoby cukrów i białek w mięśniach
L-karnitynaprzyspiesza końcowy etap spalania kwasów tłuszczowych, finalizuje proces redukcji tłuszczu, poprawia wydolność
L-tyrozynawpływa na poprawę samopoczucia, wytrzymałości fizycznej, przeciwdziała atakom głodu i zmienności nastrojów towarzyszącym kuracjom odchudzającym.







  • nataszakill

    nataszakill

    2 stycznia 2014, 14:03

    Nie próbowałam tego, ale warto sprawdzić skład, jak jest tam zielona herbata, chilli, cynamon, imbir, pieprz ceynne. To po co przepłacać? Ja wole dawać te przyprawy do jedzenia i już się coś zmienia. Ja też stosuje olej lniany do sałatki, codziennie łyżeczka. Pisze że spala tłuszcz na rzecz mięśni, a ja go dodaje ze względu na dobre działanie na mózg żeby dobrze mi działał na studiach :) A jak zaczniesz ćwiczyć to nie będziesz tego potrzebować.

  • Mysteeerious

    Mysteeerious

    2 stycznia 2014, 13:38

    hej , dzis jestem pierwszy dzien na vitali :)) moje kolezanki próbowały i zadna z nich sobie nie chwaliła ale to nie znaczy ze Ty nie bedziesz , zawsze mozna spróbowac! , ooo Masz pomoc z strony chlopaka , tooo bardzo duzo znaczy , powodzenia zycze , i zapraszam do znajomych ;)) mam nadzieje ze nasze pamietniki stana siee motywacja wzajemna. ;)

  • -inna-

    -inna-

    2 stycznia 2014, 13:34

    Nigdy nie próbowałam takich cudów :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.