To mnie motywuje, aby się pilnować! No bo jak mam napisać, że chce coś zmienić, a z drugiej strony napisać zezarlam tak ZEŻARŁAM paczkę ciastek? To trochę wstyd albo jak mówia młodzież w moich czasach siara😭😭😭. Ale tak jest ostatnie dni ciężkie dla mnie choć wiem, że u innych też nie wesoło... Znowu byłam chora!😭😭, ostatnio wszystko łapie jak nie katar to kaszek, jak nie gorączka to ból gardła niby trwa to trzy, cztery czy pięć dni, ale potem znowu tydzień dochodzę do siebie. Jest początek roku a ja już trzy razy byłam chora, właściwie mam wrażenie, że jestem chora non stop Po dwóch miesiącach:
- waga nie drgnęła na plus, że nie przytyłam, ale na minus bo nic nie schudłam🤔
- szklanka wody na dzień dobry - zdecydowanie na plus👍
- dwa litry wody każdego dnia - zdecydowanie na plus 👍 choć kalkulatory wskazują, że powinnam pić 3 litry
- aktywność fizyczna zdecydowanie na plus 👍 około 10 godzin tygodniowo (różne rodzaje aktywności) i sprawiają mi radość, nie traktuje tego jako karę czy obowiązku
- no i jedzenie ... Śniadania ok, obiady też, kolacje także, ale wpada podjadanie i słodycze, a to cukierek, a to ciasteczko (żeby na jednym się skonczo, ale nie, bo przecież skoro otworzyłam pudełko to na następny dzień już będą wilgotne...). To jedzenie takie podjadanie, słodycz to też wynik stresu, w jakim jestem. Zeszły tydzień tata totalnie nie był sobą i to też mi dołożyło 😭
Za chwilę nie będę mogła się schować za zimową kurtką czy bluzą ...
dzisiaj bardzo przeszkadza mi, że wyglądam jak wyglądam... Może jutro będzie lepiej. Będzie na pewno!!!
dobrego dnia Wam życzę i jak to mówi nasza vitalijkowa koleżanka Asia (pozdrawiam Cię mocno) nie poddajemy się i walczymy dalej
Katarzyna2902
1 marca 2024, 16:42musi się udać. Wymaga to sporo wysiłku i determinacji ale to chyba taki ostatni moment, by zawalczyć o siebie. Powodzenia :)
krolowamargot
29 lutego 2024, 13:10Te słodycze też Ci dokładają cegiełki do chorowania i długiej rekonwalescencji, wiesz? Tak o tym pomyśl, nie o tym, że Ci nie wolno, tylko, że nie służą. Zaraz wiosna, nastrój będzie lepszy, zdrowie trochę też, więc optymistycznie spojrzysz przed siebie. Trzymaj się!
wojtekewa
2 marca 2024, 17:10Potrzebuję słońca więc może jak już będzie codziennie, będzie mi latwiej
PACZEK100
29 lutego 2024, 11:09Ty piszesz regularnie a my będziemy vie czytac i wspierac:)
wojtekewa
2 marca 2024, 17:09Bardzo dziękuję ❤️
kaba2000
29 lutego 2024, 10:45Powodzenia w planach.Trzymam kciuki👊
wojtekewa
2 marca 2024, 17:09Dziękuję