Wprawdzie nie ja bo jutro mam dyżur do 16, ale i tak się cieszę. Ktoś by zapytał ,,a z czego przecież pracujesz"? Nie wiem z czego ... może z wolnego popołudnia dzisiaj i jutro, albo z wolnej niedzieli, albo ze słońca.. Tak cieszę się, że jest słońce i mogę nawet w czasie pracy wyjść na taras, wypić kawę wystawiając twarz do słońca. Wydaje mi się, że nad wszystkim panuje, wszystko ogarniam, nie jestem zmęczona, a tu żonk. Wczoraj przysnęłam na kanapie o 2, obudziłam się dwie godziny później, poszłam pod prysznic i położyłam się spać, wstałam o 6:20. Jak dla mnie to niespodziewana ilość snu, ale czuję się świetnie więc organizm tego potrzebował. Potrzebuje ruchu, ale z wygospodarowaniem czasu na niego jest różnie. Ostatnio tylko dwa razy w tygodniu zumba, w tym tygodniu doszły 3 godziny spacerow szybkim krokiem, fakt sezon rowerowy rozpoczęłam, w byłam tylko raz. W zeszła sobotę byłam na maratonie zumby w Gliwicach i było zajefajnie😁😁😁 3 godziny zumbowania i prawie 2 godziny szkolenia. Wróciłam taka zadowolona, aż mąż podejrzliwie się patrzył😁😁😁. Trzeba o myśleć plan aktywności i go realizować, takie małe kroczki do bycia bardziej (choćby odrobinkę)bycia szczęśliwa w tych trudnych czasach. Życzę Wam dużo słońca na ten weekend. Ewa
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
joavita
27 marca 2022, 01:03Pozdrawiam wiosennie 🌷
annna1978
25 marca 2022, 16:46Bardzo dobra strategia😊😄
wojtekewa
25 marca 2022, 18:30Zobaczymy na e starczy tej strategii🌞🌞
ognik1958
25 marca 2022, 10:17Ewa konkretnie ile to jest kilometrów a ile spalonych kalorii bo wszyscy to sygnalizujemy działaniei chwała ale diabełek to tkwi w szczegółach powodzenia tomek😁
wojtekewa
25 marca 2022, 11:18Tomku, ja nie biorę udziału w wyścigu i miejsce na pudle mnie nie interesuje😁 w ciągu godziny 5 km jedna zumba 50minutowa to około 260 kcal
ognik1958
25 marca 2022, 11:26Ewa ....nie rozumiesz to nie wyścig tylko pilnowanie się by szło w dół bo chyba po to tu się eksponujemy a nie po to by tkwić w nadwadze latami bo i po co hmm.... jak jadę bryką zerkam na prędkościomierz i bynajmniej nie po to by brać udział w wyścigu Monte Carlo lecz by...szczęśliwie dojechać do celu
wojtekewa
25 marca 2022, 12:00🙈🙈🙈🙈🙈
annaewasedlak
25 marca 2022, 08:39Wzajemnie dużo słoneczka. Pozdrawiam.
wojtekewa
25 marca 2022, 11:16Dziękuję, Tobie także mnóstwa słońca i odpoczynku