Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wtorek-środa


Witajcie w środowe przedpołudnie. Leżę sobie pod kocykiem na huśtawce, cicho śpiewa Krzysztof Krawczyk o swoich marzeniach, a ja się myślę, że za kilka dni kończę urlopu wrócę do zawodowego kieratu. W sumie jest chłodno, bo 16 stopni, białe niebo nie zapowiada polepszenia pogody, choć kto wie... Wczoraj rano poszliśmy na kije i zrobiliśmy ponad 7 km- niby niedużo, niby sporo, zależy jak dla kogo. Potem pojechaliśmy do Sosnówki, zostawiliśmy auto i powędrowaliśmy do Borowic, stamtąd do Grabowca. Tam jest taki malutki kościółek św. Anny, obok którego jest źródełko, według podań jego woda ma niezwykłą moc uzdrawiającą i przede wszystkim zapewniającą szczęście w miłości. Wystarczy nabrać w usta wody ze źródła i siedem razy okrążyć kapliczkę nie połykając ani kropli. Przypomnialam sobie, jak biegałam razem  dziećmi wokół kościółka... w sumie zrobiliśmy na tym spacerze ponad 13 km. W głowie mam rozmowę z kuzynka, która mówi o zdobyciu Śnieżki w piątek.... Kilka lat temu byliśmy razem i teraz chce powtórzyć wypad. Tylko, że wtedy jak wyszliśmy na trasę przed godz 10 to wróciliśmy po 19. Wleklismy się niemilosiernie, połowę drogi mój mąż niósł jej córkę na barana, bo jej mąż nie dawał rady. Teraz mamy iść grupą 9 osobową i nie w piątek, ale jutro. I zastanawiam się czy dam radę. Niby chodzę, niby ćwiczę, ale waga robi swoje...Dzisiaj nigdzie nie idziemy, bo jak powiedział mąż: oszczędzaj siły na jutro... Więc czytam teraz książkę i odpoczywam jaki posłuszna żona🤭🤭. Pozdrawiam Ewa

  • annna1978

    annna1978

    21 lipca 2021, 20:50

    Posłuszna żona 😊😉

    • wojtekewa

      wojtekewa

      21 lipca 2021, 20:56

      😁😁😁😁, posłuszna w kwestiach, które jej pasują 🤭🤭🤭

    • annna1978

      annna1978

      21 lipca 2021, 21:14

      Jasne😘

  • aska1277

    aska1277

    21 lipca 2021, 19:59

    Dziś jak jechałam z Natalią samochodem, leciał Krzysztof Krawczyk ;) miło się słuchało.

    • wojtekewa

      wojtekewa

      21 lipca 2021, 20:15

      😁😁😁 fajnie, że zakupy się udały👍

    • aska1277

      aska1277

      21 lipca 2021, 21:40

      Takkkkk

  • agape81

    agape81

    21 lipca 2021, 13:53

    Po tych ostatnich maratonach to wejdziesz bez problemu.

    • wojtekewa

      wojtekewa

      21 lipca 2021, 19:16

      Niby chodziłam,coś tam robiłam, ale jednak jest obawa🤔🤔🤔

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    21 lipca 2021, 13:21

    Ja myślę, że dasz radę pomachać nam ze szczytu bezproblemowo, bo dużo zależy od głowy, nie tylko w ciele jest moc, ale w umyśle. Tylko życzę Ci, żeby towarzystwo Cię nie dekoncentrowało, bo moim zdaniem żadna to przyjemność iść z kimś, kto będzie marudził nad uchem, zamiast zaiwaniać w górę z uśmiechem 😉😉😂😂😃. Powodzenia!!!

    • wojtekewa

      wojtekewa

      21 lipca 2021, 13:32

      Jak byliśmy kilka lat temu zalozylismy z mężem, że jak wyjdziemy o godz. 9 wrócimy na 14-14,30. Po drodze mąż mówi,, wiesz żebysmy wróci na 16"... Po drodze wyprzedzali nas turyści z wózkami...wróciliśmy na 19.30🤭🤭🤭

    • Naturalna!

      Naturalna! (Redaktor)

      21 lipca 2021, 14:15

      To jak jutro wyruszycie o 5 rano, to może się uda wrócić o 14:00 😂😂🤣🙄🙄😃

    • wojtekewa

      wojtekewa

      21 lipca 2021, 15:12

      😝😝😝😝😝😝😝

  • grupciaa

    grupciaa

    21 lipca 2021, 12:11

    Jest moc, czuje się to, nabieraj siły i trzymam za was za Ciebie dasz radę ! ale bedziesz z siebie dumna :)

    • wojtekewa

      wojtekewa

      21 lipca 2021, 13:33

      Będę dumna napewno, nawet jak nie wejdę na szczyt (różnica ciśnień dla mnie jest ogromna i czasem powoduje taki ból głowy jakby mi ją rozsadzało). Zaczynam czuć nutkę rywalizacji😋😋😋

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.