Cześć wszystkim:)
Bardzo Wam dziękuję za miłe słowa i wogóle za komentarze, za to chce się Wam czytać tych moich kilka słów. Dietę trzymam - choć pewnie ktoś pomyśli co to za wyczyn skoro dopiero to drugi tydzień, wodę piję - nawet ponad 2,5 litra - zaraz pomyślę sobie, że mam nową przyjaciółkę w postaci butelki ale tylko mineralnej :). Kleopatratatra zapytała mnie czy mogłabym napisać coś o swoich posiłkach, a więc proszę. Dietę mam rozpisaną na pięć posiłków, choć mogę zjeść ich więcej, z tym, że oczywiście w ramach rozpisanych potraw. Dziennie jest to około1100 kcal, pieczywo pełnoziarniste najlepiej razowe, wędliny - indyk, drób, polędwica sopocka i wołowa, szynka konserwowa. owoce max. do godz. 17, bez ograniczeń: kalafior, ogórki, pomidory, szczypior, sałata, kapusta, marchewka, brokuł, rzodkiewka. Bez ograniczeń kawa bez cukru może być z mlekiem 1,5%, herbata bez cukru i WODA. Potrawy grilowane, pieczone, gotowane lub na parze. Przykładowy dzień:
śniadanie: chleb (50 g), serek wiejski, warzywa, masło (5 g)
II śniadanie: activia+2 szt. pieczywa chrupkiego
obiad: rosół (dowolna ilość), makaron (40 ), udko bez skóry - gotowane (200 g) warzywa
podwieczorek: owoc (200 g)
kolacja: chleb (50 g), masło (5 g), wędlina z indyka (40 g), pomidor
Nie jestem głodna, nie myślę o jedzeniu - bardziej o tym, że muszę jeść co 3 godziny, tak, jak napisałam warzywa bez ograniczeń.
Pozdrawiam, a co u Was?
andula66
30 czerwca 2017, 18:46Gratuluję spadku wagi
wojtekewa
30 czerwca 2017, 19:20Bardzo dziękuję wierzę, że spadek będzie większy.